Dziesięć rzeczy, które każde dziecko z autyzmem chciałoby by Ci powiedzieć a często nie może….
Mój słuch może być nadmiernie wyostrzony. Tuzin ludzi mówiących w jednym momencie, kasy brzęczące, młynek do kawy wydający dźwięki, skrzypiące wózki, błyskające światło. Mój mózg nie może filtrować wszystkich tych bodźców a ja czuję, że to za dużo dla mnie. Niestety często nie potrafię tego wyrazić w sposób zrozumiały dla otoczenia.
Mój zmysł zapachu może być nadwrażliwy. Ryby na stoisku nie są tak świeże, ktoś stojący obok nas nie wziął kąpieli dzisiaj, a dziecko obok w wózku ma brudną pieluchę. Pani obok zmywa podłogę po rozbitych ogórkach używając płynu z amoniakiem. Nie umiem rozdzielić i nie czuć wszystkich tych zapachów. Na dodatek to wszystko powoduje u mnie mdłości.
Mój zmysł wzroku staje się najszybciej przestymulowany. Fluorescencyjne światło jest nie tylko zbyt jasne ale także huczy i szumi. Pomieszczenie wydaje się pulsować i rani moje oczy. Wszędzie jest zbyt wiele rzeczy abym mógł się w pełni skoncentrować. Wszystko to powoduje, że nie umiem nawet powiedzieć gdzie jest moje ciało w przestrzeni.
Mogę też reagować w zupełnie inny sposób – fascynować się różnymi zapachami, dźwiękami (najczęściej tymi, które sam z siebie wydaję) lub migoczącymi światłami, ostrymi krawędziami lub po prostu własnymi rękoma.
W związku z tym bardzo trudno przewidzieć moje reakcje…
Mogę mówić jak mały profesor albo gwiazda filmowa, bombardować słowami albo całymi zdaniami, które przekraczają mój poziom rozwoju. To informacje, które zapamiętałem ze świata, który mnie otacza i które rekompensują mi moje deficyty językowe. Używam ich bo wiem, że oczekujesz ode mnie odpowiedzi, gdy do mnie mówisz. One mogą pochodzić z książek, telewizji albo rozmów innych ludzi. To „echolalia”. Tak naprawdę nie wiem dlaczego ich używam. Niekoniecznie rozumiem ich kontekst lub znaczenie. Po prostu czuję, że muszę je powtarzać.
Plan wizualny jest bardzo pomocny podczas codziennych czynności. Jest niczym Twój kalendarz, w którym notujesz wszystkie ważne sprawy. Mój plan pomaga mi nie denerwować się pamiętaniem o tym co będzie następne. Ponadto pozwala mi elastycznie i bez stresu przechodzić do kolejnych aktywności w ciągu dnia.
Zwróć uwagę na moje mocne strony. Z pewnością je znajdziesz. Istnieje wiele sposobów działania. Mogę być na przykład specjalistą od hydrantów, fontann lub interesujących śrubek.
Najlepsze dla mnie są zabawy, które mają wyraźny początek i koniec aktywności. Nie wiem, jak interpretować czyjś wyraz twarzy, język ciała czy emocje innych osób. Będę Ci wdzięczny jeśli nauczysz mnie umiejętności społecznych (nawet tych zupełnie oczywistych dla Ciebie) bo czasami nie wiem, jak się zachować.
Pamiętaj, że każde zachowanie jest formą komunikacji i pełni jakąś funkcję. Moje słowa nie mogą, ale moje zachowanie powie Ci, jak ja postrzegam to co dzieje się wokół mnie.
Rodzice pamiętajcie o tym, że uporczywe, powtarzające się zachowania mogą mieć podłoże medyczne: alergie pokarmowe, nadwrażliwość, zaburzenia snu, problemy gastrologiczne, wszystko to może być przyczyną mojego „dziwnego” zachowania.
Bez Twojego wsparcia moje szanse poradzenia sobie w dorosłym życiu są nikłe. Z Twoją pomocą i wiedzą szanse są większe niż Ci się wydaje. Obiecuję Ci – jestem tego warty.
Wszystko to co mam, nigdy by się nie wydarzyło bez Ciebie. Pomyśl o tych wszystkich regułach i jeśli one nie mają sensu dla mnie, nie zastanawiaj się nad nimi. Bądź moim adwokatem, przyjacielem, a zobaczymy, jak daleko mogę dojść.
Opracowane przez Kamilę Kuprowską na podstawie książki : „10 rzeczy, o których chciałoby Ci powiedzieć dziecko z autyzmem”
- Po pierwsze i przede wszystkim jestem dzieckiem. Mam autyzm. Nie jestem tylko i wyłącznie autystyczny.
- Moje postrzeganie zmysłowe jest zaburzone.
Mój słuch może być nadmiernie wyostrzony. Tuzin ludzi mówiących w jednym momencie, kasy brzęczące, młynek do kawy wydający dźwięki, skrzypiące wózki, błyskające światło. Mój mózg nie może filtrować wszystkich tych bodźców a ja czuję, że to za dużo dla mnie. Niestety często nie potrafię tego wyrazić w sposób zrozumiały dla otoczenia.
Mój zmysł zapachu może być nadwrażliwy. Ryby na stoisku nie są tak świeże, ktoś stojący obok nas nie wziął kąpieli dzisiaj, a dziecko obok w wózku ma brudną pieluchę. Pani obok zmywa podłogę po rozbitych ogórkach używając płynu z amoniakiem. Nie umiem rozdzielić i nie czuć wszystkich tych zapachów. Na dodatek to wszystko powoduje u mnie mdłości.
Mój zmysł wzroku staje się najszybciej przestymulowany. Fluorescencyjne światło jest nie tylko zbyt jasne ale także huczy i szumi. Pomieszczenie wydaje się pulsować i rani moje oczy. Wszędzie jest zbyt wiele rzeczy abym mógł się w pełni skoncentrować. Wszystko to powoduje, że nie umiem nawet powiedzieć gdzie jest moje ciało w przestrzeni.
Mogę też reagować w zupełnie inny sposób – fascynować się różnymi zapachami, dźwiękami (najczęściej tymi, które sam z siebie wydaję) lub migoczącymi światłami, ostrymi krawędziami lub po prostu własnymi rękoma.
W związku z tym bardzo trudno przewidzieć moje reakcje…
- Proszę, pamiętaj odróżnić „nie chcę” od „nie mogę”.
- Myślę konkretami. To znaczy, że interpretuję język bardzo dosłownie.
- Proszę bądź cierpliwy co do mojego ograniczonego słownictwa.
Mogę mówić jak mały profesor albo gwiazda filmowa, bombardować słowami albo całymi zdaniami, które przekraczają mój poziom rozwoju. To informacje, które zapamiętałem ze świata, który mnie otacza i które rekompensują mi moje deficyty językowe. Używam ich bo wiem, że oczekujesz ode mnie odpowiedzi, gdy do mnie mówisz. One mogą pochodzić z książek, telewizji albo rozmów innych ludzi. To „echolalia”. Tak naprawdę nie wiem dlaczego ich używam. Niekoniecznie rozumiem ich kontekst lub znaczenie. Po prostu czuję, że muszę je powtarzać.
- Ponieważ język jest dla mnie zbyt trudny często używam mojego wzroku.
Plan wizualny jest bardzo pomocny podczas codziennych czynności. Jest niczym Twój kalendarz, w którym notujesz wszystkie ważne sprawy. Mój plan pomaga mi nie denerwować się pamiętaniem o tym co będzie następne. Ponadto pozwala mi elastycznie i bez stresu przechodzić do kolejnych aktywności w ciągu dnia.
- Skoncentruj się nad budowaniem rzeczy, które mogę zrobić lepiej niż nad rzeczami, których nie jestem w stanie wykonać.
Zwróć uwagę na moje mocne strony. Z pewnością je znajdziesz. Istnieje wiele sposobów działania. Mogę być na przykład specjalistą od hydrantów, fontann lub interesujących śrubek.
- Pomóż mi w interakcjach społecznych.
Najlepsze dla mnie są zabawy, które mają wyraźny początek i koniec aktywności. Nie wiem, jak interpretować czyjś wyraz twarzy, język ciała czy emocje innych osób. Będę Ci wdzięczny jeśli nauczysz mnie umiejętności społecznych (nawet tych zupełnie oczywistych dla Ciebie) bo czasami nie wiem, jak się zachować.
- Staraj się rozpoznawać przyczyny moich napadów złości.
Pamiętaj, że każde zachowanie jest formą komunikacji i pełni jakąś funkcję. Moje słowa nie mogą, ale moje zachowanie powie Ci, jak ja postrzegam to co dzieje się wokół mnie.
Rodzice pamiętajcie o tym, że uporczywe, powtarzające się zachowania mogą mieć podłoże medyczne: alergie pokarmowe, nadwrażliwość, zaburzenia snu, problemy gastrologiczne, wszystko to może być przyczyną mojego „dziwnego” zachowania.
- Jeśli jesteś moją rodziną, proszę kochaj mnie bezwarunkowo.
Bez Twojego wsparcia moje szanse poradzenia sobie w dorosłym życiu są nikłe. Z Twoją pomocą i wiedzą szanse są większe niż Ci się wydaje. Obiecuję Ci – jestem tego warty.
Wszystko to co mam, nigdy by się nie wydarzyło bez Ciebie. Pomyśl o tych wszystkich regułach i jeśli one nie mają sensu dla mnie, nie zastanawiaj się nad nimi. Bądź moim adwokatem, przyjacielem, a zobaczymy, jak daleko mogę dojść.
Opracowane przez Kamilę Kuprowską na podstawie książki : „10 rzeczy, o których chciałoby Ci powiedzieć dziecko z autyzmem”